Quantcast
Channel: Porto Alegre – pl.squat.net
Viewing all articles
Browse latest Browse all 4

Brazylia – ciąg dalszy chronologii anty-Mundialowej (20 czerwca – 3 lipca)

0
0


Piątek, 20 czerwca 2014 – Rio de Janeiro

Za Le Chat Noir Émeutier:

W cenrum miasta odbyły się cztery zgromadzenia: pierwsze – czerwcowy festiwal “FIFA go home” zorganizowany przez FIP (Niezależny Ludowy Front), druga była manifestacja strajkujących nauczycieli w Lapa, trzecia manifestacja odbyła się pod hasłem “Dyktatury Carioca” aby przypomnieć powstanie z 20 czerwca 2013 – w którym wzięło udział ponad milion osób przejmując ulice i stawiając czoła okrutnym policyjnym represjom. Czwarte zgromadzenie odbyło się w dzielnicy Candelaria, naprzeciw ratusza – pod hasłem – “20 czerwca: powrót giganta”, podczas którego domagano się polepszenia transportu, służby zdrowia i edukacji.

Trzy pierwsze manifestacje złączyły sił w pobliżu Łuków z Lapa około 19:00, w części dzielnicy Lapa, która jest dziś bastionem burżuazji i turystów. Policja pokazała się z armatkami wodnymi, setkami policjantów z batalionów szturmowych oraz helikopterem (apropos, tego tematu – w ciągu ostatniego roku władze Brazylii stworzyły specjalną brygadę policji, zwaną – “Lapa presente” – mającą ochraniać bogatą populację Lapa).


Policja bezzwłocznie próbowała zatrzymać manifestujących blokując jedną z ulic w sektorze (ulicę Mem de Sá). Rzucony gaz łzawiący wypełnił płuca turystów pijących na tarasie. Ci ostatni krzyczeli do manifestujących po angielsku nie rozumiejąc sytuacji. Padały stwierdzenia w stylu “co jest problemem?“, na co jeden z manifestujących odpowiedział, że jest nim Puchar Świata. Turyści zareagowali strachem: “to ja jestem problemem?” na co odpowiedziano “Problemem nie jesteście tylko wy, ale wszyscy którzy współpracują z Pucharem Świata biedy, przemocy i wykorzystywania”. Conajmniej 7 osób zostało aresztowanych (według mediów burżuazyjnych) za bycie zamaskowanymi, manifestację kontynuowano przez kilka godzin pod eskortą policji. Na festiwalu FIP, slogan “FIFA go home” widoczny był na ścianach białych czystych ścianach sektora (służby miejskie zmobilizowały się przed Mundialem, aby stworzyć miłe warunki dla bogatych przyjezdnych – wszystko to jest częścią sztywnych reguł narzuconych przez FIFA organizującą to święto dominacji). Festiwal utrzymał się przez dużą część wieczoru, Odbył się on w towaarzystwie nieprzerwane krążących nad głowami helikopterów… (Należy zaznaczyć, że wiele festiwali mających odbyć się w różnych miastach (jak np w Salvador), przeciwko Pucharowi Świata zakazano tego dnia).


Piątek, 20 czerwca – Curitiba

Przy pomocy Facebooka zwołano demonstrację. Miała się ona rozpocząć popołudniem na Praça Carlos Gomes i przejść pod stadion Arena de Baixada, gdzie odbywał się mecz Honduras-Ekwador. Masowa obecność Polícia Militar (wojskowej policji), kontrolującej i przeszukującej wszystkich mających uformować manifestację powstrzymała jakąkolwiek możliwość jej realizacji.

Apel w Facebooku zatytuowany był «1º Ato Contra a Copa« – co oznacza “pierwszą manifestację przeciw Pucharowi”. W rzeczywistości 16 czerwca odbyła się już demonstracja, w której udział wzięło ponad 300 osób (nie mówiąc już o demonstracjach ze stycznia i lutego tego roku), podczas której wybito szyby w bankach i sklepach. Może to tłumaczyć masową obecność policji cztery dni później…


Niedziela 22 czerwca – Rio de Janeiro

Podczas meczu Belgia – Rosja, wiele mniejszych manifestacji przeciwników FIFA miało miejsce wewnątrz i na zewnątrz stadionu Maracanã. Na przykład, to zdjęcie z widocznym transparentem « Rede de movimentos contra a violência » (sieci ruchów przeciw przemocy – od wielu lat walczącej przeciwko policyjnej przemocy w favelach) zostało zrobione zaraz przed rozpączęciem meczu. Możemy przeczytać “Impreza na stadionach nie jest warta łez w favelach”.

Niedziela, 22 czerwca – Recife

Ruch Occupy Estelita z Recife zorganizował koncert w plenerze. 17 czerwca kolektyw został eksmitowany z okupowanego przezeń terenu w dokach José Estelita – okupowanego w ramach protestu przeciwko restrukturyzacji urbanistycznej dzielnicy. Od tamtej pory Occupy Estelita organizuje różnorakie akcje.
Więcej informacji po portugalsku znajdziecie tutaj.

Poniedziałek 23 czerwca – Rio de Janeiro

Manifestacja ruszyła z faveli Chapéu Mangueira i Babilônia aby potępić pogarszające się warunki życia w najbiedniejszych częściach miasta. Transparent “Impreza na stadionach nie jest warta łez w favelach” ciągle był widoczny a manifestanci na pierwszym miejscu skandowali potępiając policyjną brutalność i podwojenie liczby funkcjonariuszy przy okazji wielkich wydarzeń takich jak Puchar Świata, czy mającej się odbyć w 2016 roku w Rio Olimpiady. Manifestację kontynuowanej aż do ulic Copacabana pilnie strzegła policja.

Około 15:00 inna manifestacja wyszła ze stacji metra Cardeal Arcoverde i dołączyła do manifestacji faveli przeciwko policyjnej przemocy. Była to manifestacja o uwolnienie Rafaela Vieira Braga – ostatnią osobą znajdującą się w więzieniu w Rio de Janeiro po starciach z policją z czerwca 2013. Rafael Braga Vieira (25 lat) – bezdomny – pracował zbierając odpadki z ulic Rio i sprzedając starocie na placu XV. Został zatrzymany po jednej z manifestacji w czerwcu 2013. Miał ze sobą środki czystości dla swojego improwizowanego domu. Został zatrzymany na “gorącym uczynku” w posiadaniu butelki wybielacza i innej alkoholu oraz miotły… Po aresztowaniu został zatrzymany prewencyjnie co argumentowano “podtrzymaniem porządku publicznego”. 2 grudnia 2013 Rafael Braga Vieira został skazany na 5 lat więzienia!

W końcu, jeszcze inna manifestacja pojawiła się w Copacabana: manifestacja « Nao vai ter Copa / FIFA go home ! », której udało się znacznie zbliżyć do “fan festu” w Copacabana podczas odbywającego się (w Brasili) meczu Brazylia – Kamerun

Trzy manifestacje połączyły się przy wejściu do faveli Pavao/Pavaozihno. Tłum rozszedł się już mniej więcej, gdy policja spróbowała odebrać transparent jednemu z manifestujących. Nie chciał go oddać i został aresztowany. Tak, czasem nie trzeba wiele…

Oprócz tego, symboliczny cmentarz został wzniesiony na jednej z plaż w Copacabana, akt potępiający śmierć biednych dzielnic oraz eksmisje/przesiedlenia:

W Rio w ciągu 24 godzin, conajmniej 4 policjantów użyło broni ostrej, zabijając jedną osobę podczas operacji pacyfikującej w faveli Complexo Alemão

Szczegóły:

Impreza na stadionach nie jest warta łez w favelach

W poniedziałek 23 czerwca, podczas gdy Brazylia podejmowała Kamerun o miejsce w 1/8 finałów – w turystycznej dzielnicy Copacabana miała miejsce gromadząca setki osób, manifestacja przeciwko przemocy policyjnej. Demonstrację zorganizowały różne stowarzyszenia mieszkańców faveli, którzy pod hasłem “Impreza na stadionach nie jest warta łez w favelach”, protestowali przeciwko zbrodniom systematycznie popełnianym przez policję wojskową w najbiedniejszych dzielnicach. Represyjny klimat i policyjna przemoc, które są codziennością w biednych dzielnicach – podwoiły się i zintensyfikowały od początku tego mega wydarzenia sportowego.

Manifestanci oddali hołd ofiarom policyjnych zbrodni przypominając imiona niektórych z nich: Amarildo – robotnik z faveli Roçinha – aresztowany i torturowany do śmierci przez policję w lipcu 2013, 9 mieszkańców faveli Maré zabitych przez policję w tym samym czasie podczas pacyfikacji manifestacji, czy Claudia – wleczona za samochodem policji wojskowej do śmierci w marcu tego roku. Na transparentach przeczytać można było między innymi: “policja, która bije na ulicach jest tą samą, która morduje w favelach”, czy jeszcze “Skończyć z UPP” (mowa o jednostkach pacyfikujących policji umieszczonych na stałe w dzielnicach popularnych w ostatnich latach i narzucających permanentną policyjną okupującję). Kilka różnych manifestacji miało miejsce tego dnia w mieście: jedna pod hasłem “FIFA go home”, przeciwko organizowaniu Pucharu Świata w Brazylii, inna przeciwko eksmisji społeczności Horto, jeszcze inna o uwolnienia więźnia politycznego. Wszystkie manifestacje w końcu zeszły się, nadzorowane przez spore siły policji. Jeden z manifestujących został aresztowany po odmowie oddania policji transparentu.

Od początku Pucharu Świata, 5 młodych ludzi (od 13 do 25 lat) zostało zabitych przez policję wojskową w różnych częściach miasta. Wszyscy byli biedni i pochodzili z faveli.

[Źródła: Jornal do Brasil | O Globo | fr.squat.net]

Poniedziałek 23 czerwca – Brasilia

Podczas meczu Brazylia – Kamerun odgrywanym na stadionie Mané-Garrincha miało miejsce zgromadzenie. Policji było o wiele więcej niż manifestujących, co jednak nie powstrzymało tych ostatnich przed publicznym spaleniem repliki trofeum Pucharu Świata oraz brazylijskiej flagi…

Poniedziałek 23 czerwca São Paulo

Po południu, ponad 200 osób manifestowało przeciwko Pucharowi Świata, szczególnie na Avenida Paulista. Obecność policji była ultra-masywna: olbrzymia, o wiele większa niż manifestujących, liczba sił prewencyjnych, policji konnej, zmotoryzowanej oraz helikopterów. Od starć z 19 czerwca miasto znajduje się w stanie oblężenia, pod okupacją policji i wojska.

Wieczorem, manifestacja urosła w liczbę 300 osób i doszło do starć. Ruch na słynnej Avenida Paulista został zamknięty ze względu na starcia między policją a manifestantami. Policja odpowiedziała ogniem aby zepchnąć manifestantów stawiających opór podczas aresztowań, bądź ich prób.

Po tej manifestacji conajmniej dwie zatrzymane osoby oskarżono o “nawoływanie do przemocy, spisek i posiadanie materiałów wybuchowych”, z doklejoną – oczywistą etykietką czarnego bloku.

Poniedziałek 23 czerwca – Porto Alegre

Sporo anarchistycznych flag na czele manifestacji, ale i tu więcej policji niż manifestantów…

Poniedziałek 23 czerwca – Recife

W Recife, zaznaczyli się kibice chorwaccy: podczas meczu Meksyk – Chorwacja stojący za bramką Guillermo Ochoa, meksykańskiego bramkarza – kilkoro kibiców uniosło litery tworząc prosty i efektywny napis “FIFA MAFIA”(raczej chodziło im pewnie o sędziowanie w meczu Brazylia – Chorwacja niż cokolwiek innego, ale dobrze…). Ochraniarze FIFA zareagowali bezzwłocznie (co widać na poniższych zdjęciach [ci w żółtych kamizelkach to ochrona])

Poniedziałek 23 czerwca – Belo Horizonte: Przeciwko Pucharowi Świata – squatujmy wszystko!

W poniedziałek, 23 czerwca, w dniu w którym rozgrywał się mecz Brazylia – Kamerun, około 600 osób zasquatowało teren, mieszczący się w Contagem na peryferiach Belo Horizonte a będący własnością państwa. Okupacja została ochrzczona “Padrão FIFA”(Jakość FIFA), co jest przejęciem ironicznej wypowiedzi manifestantów robiących aluzje do niewspółmiernie dużych funduszy na budowy stadionów i niepewnej sytuacji usług publicznych w całym kraju – a szczególnie mieszkalnictwa. “Chcemy pokazać, że w kraju Pucharu Świata nie ma gdzie mieszkać” – mówią manifestujący.

Okupowaliśmy dziś – dokładnie w dniu gdy Brazylia gra w Pucharze Świata – opuszczony teren w miejscowości Contagem. Teren należy do rządu federalnego, który pomimo swojej propagandy, nie ma nic do zaoferowania bezdomnym rodzinom w tym państwie i woli wydawać pieniądze na budowę stadionów zamiast robić potrzebne inwestucje w sektorze mieszkaniowym, służbie zdrowia czy edukacji”. Część okupantów pochodzi z okupacji William Rosa, znajdującej się niedaleko stąd. W tej ostatniej mieszka około 1200 rodzin, które okupują teren od prawie roku, podczas którego musieli stawiać czoła licznym atakom policji, zanim udało im się powstrzymać ponawianie prób eksmisji. Policja federalna jak i wojskowa krążą regularnie w okolicach nowego obozowiska, okupanci skarżą się na próby zastraszania.

Oba okupowane tereny zależą w rzeczywistości od CEASA, które to centralizuje i dokonuje dystrybuuje produkty rolne w całej aglomeracji Belo Horizonte. W tym tygodniu tylko, pracownicy CEASA rozpoczęli strajk domagając się poprawienia warunków pracy, blokując wjazd do Centrum i zatrzymując ciężarówki przybyłe w celu rozprowadzenia produktów.

[ Źródło: fr.squat.net ]

Wtorek, 24 czerwca –  São Paulo

Manifestacja zorganizowana przez MTST(Ruch pracowników bez dachu nad głową) wyruszyłą z Praça da República. Na koniec manifestacji kilkaset osób założyło obóz naprzeciwko siedziby burmistrza São Paulo. Manifestujący domagali się polepszenia warunków życiowych oraz w szczególności poprawy warunków mieszkaniowych. MTST domagało się też legalizacji trzech okupowanych przez nich terenów w mieście.


Środa, 25 czerwca – São Paulo

W odpowiedzi na akcję MTST z poprzedniego dnia – policja eksmituje 160 rodzin z budynku squatowanego w centrum miasta.

[Źródła: L’Equipe | Vice | Autogestao.org | Le Chat Noir Émeutier | Ninja Midia | GGN | Gazeta do Povo | G1 | itd.]

Środa 25 czerwca – Rio de Janeiro

W środę, 25 czerwca, trzyletnie dziecko zostało zabite przez policyjna kulę podczas snu podczas najazdu na Costa Barros w północnej strefie Rio. W odpowiedzi mieszkańcy zbuntowali się przeciwko obecności policji. Powstały barykady na wielu ulicach, zniszczone zostały samochody i autobus. Linia metra przebiegająca nieopodal również została zablokowana przez wzniesione barykady. ”Od początku Pucharu Świata – policja jest tu nieprzerwanie. Przybywają o każdej porze i strzelają gdzie popadnie” – powiedziała Elizabeth Gomes – ciotka ofiary. Policja strzelała do manifestujących ostrą amunicją raniąc dwie osoby.

[Źródła: Jornal do Brasil | O Globo]

Czwartek, 26 czerwca – São Paulo

Tego dnia odbyło sie wiele manifestacji: jedna zorganizowana była przez MTST (na zdjęciu po lewej i dwie manifestacje o uwolnienie dwóch osób aresztowanych poprzedniego tygodnia w  São Paulo, szczególnie po manifestacji z 23 czerwca. Pierwsza z tych dwóch manifestacji odbyła się rano a zwołana była przez Związek Zawodowy Pracowników Uniwersytetu São Paulo (Sintusp) ponieważ jedna z aresztowanych osób – Fábio Hideki pracuje na uniwersytecie. Później tego samego dnia ruch « Não vai ter Copa » (Puchar nie będzie miał miejsca) zwołał manifestację na Avenida Paulista przeciwko o uwolnienie Fábio Hideki i Rafaela Marques – drugiej osoby zatrzymanej tydzień wcześniej (który okazuje się być nauczycielem angielskiego). W manifestacji tej udział wzięło kilkaset osób. Rozpoczęła się równocześnie z początkiem meczu Belgia – Korea Płd. na Arena Corinthians. Manifestacja zakończyła się zablokowana przez policję wojskową, kawalerię oraz pojazdy opancerzone.

Czwartek, 26 czerwca Recife

Ulewne deszcze spowodowały spore powodzie w regionie Recife gdzie odbywał się mecz USA – Niemcy. Choć mecz mógł odbyć się bez większych problemów, dostać się na stadion(pomijając wygórowane ceny biletów) nie było łatwym zadaniem. Straty poniesione przez ludzi mieszkających tu na codzień nie są sprawą FIFA. Co innego jeśli chodzi o narzucanie reguł, zmian w prawie i ograniczeń – to owszem. Jeśli chodzi o pomoc w trudnej sytuacji to już nie ma komu.

Czwartek, 26 czerwca – Curitiba

W tym mieście, goszczącym na stadionie Arena Baixada cztery mecze Pucharu Świata miała miejsce manifestacja przeciwników Mundialu. Około stu funkcjonariuszy policji, trzy furgonetki oraz policja wojskowa czekało na manifestantów w miejscu spotkania. Osoby przybyłe na nie zostali skontrolowani, przeszukani, zrobiono zdjęcia ich twarzom i dowodom torzsamości. Po dziesięciu minutach użyto siły by rozpędzić manifestantów.

Tego samego dnia, kierowcy autobusów dokonali pewnej innowacji podejmując strajk klasowy przeciwko szefom. Autobusy wyjechały z otwartymi drzwiami i wszyscy mogli podróżować za darmo. Celem było pokazanie, że kierowcy rozumieją, że protest dotyczy ich szefów nie chcąc narażać na niewygody osoby podróżujące. Firmy zabroniły wyjazdu autobusów na trasę co łamie zasady kontraktu i ich koncesji od miasta, i powinno zatrzymać kontrakt. Jak narazie jednak miasto nie reaguje.

Czwartek 26 czerwca – Brasilia

Około setka osób manifestowało w środku i na zewnątrz stadionu Pucharu Świata przeciwko homofobii i machyzmowi.

Sobota 28 czerwca – Belo Horizonte

W manifestacji przeciwko FIFA w Belo Horizonte wzięło udział około stu osób z transparentami i piłkami nożnymi. Policjanci z brygad szturmowych i kawalerii zepchnęli ich jednak i otoczyli przy próbie blokady dwóch ulic przy Avenida Afonso Oena. W tym czasie odbywał się mecz Brazylia – Chile (stadion Mineirão znajduje się około dziesięciu kilometrów od miejsca manifestacji).

Sobota, 28 czerwca – Rio de Janeiro

W momencie, gdy Brazylia przygotowuje się by podjąć Chile w Belo Horizonte, Gary Lineker, najlepszy napastnik Pucharu Świata z 1986, który został dziennikarzem sportowym opublikował na Twitterze zdjęcie z komentarzem co do przygotowującej się demonstracji w Copacabana:

Tego dnia w Rio odbyły się dwie manifestacje. Pierwsza w Copacabana, obok “FIFA Fan Fest”, zaraz przed meczem, w którym Brazylia grając z Chile prawie pożegnała się z Mundialem. Zorganizowana była przez “Komitet Popularny Przeciwko Pucharowi Świata z Rio de Janeiro” a odbyła się w charakterze “Lesbian & Gay Pride”, dla upamiętnienia wydarzeń z 28 czerwca 1969 roku kiedy to odbyły się zamieszki Stonewall w Nowym Jorku: seria spontanicznych manifestacji podczas których manifestanci zaatakowali policję w odpowiedzi na ich naloty. Wydarzenia te są uznawane za pierwszy przykład walki ofensywnej gejów i lesbijek przeciwko systemowi wspieranemu przez władze i nękającego osoby o homoseksualnej orientacji. Starcia te reprezentują symboliczny moment zaznaczający początek ruchu walczącego o prawa cywilne dla homoseksualistów w USA i wszędzie na świecie.

Manifestacja odbyła się rano, obok plaży. Towarzyszyła jej spora liczba policjantów, ale mimo to było wesoło i kolorowo. Na koniec manifestacji odbył się mecz piłki nożnej nago.

Druga manifestacja była zwołana przez FIP (Niezależny Front Ludowy), miała miejsce wieczorem i była o wiele mniej imprezowa. Zdala od kamer mediów międzynarodowych i oczu turystów z Copacabana, policja wojskowa z Rio pozwoliła sobie na zachowanie o wiele bardziej brutalne. Manifestacja naznaczona została represjami, atakami policji, kontrolą i aresztowaniami.

Około 17:00, manifestujący przybyli na plac Saens Pena, miejsce skąd miała ruszyć demonstracja. Bardzo duże siły policyjne czekały już tam na nich. Przeszukano wszystkich przybyłych, po czym okrążono zgromadzenie, próbując nie dać wyjść manifestacji. Manifestantom udało się wydostać z blokady ale nie minęło nawet pięć minut jak policja zaatakowała gazem łzawiącym w proszku. Manifestację kontynuowano z rytmem bardziej zwartym, próbując pozbyć się policji i gazu łzawiącego. Tuż obok na stadionie Maracana odbywał się mecz Kolumbia – Urugwaj.

Niewiele później policja zaczęła bić manifestantów jak popadnie, bez specjalnej przyczyny. Zatrzymano około 15 osób w tchórzowskiej próbie zatrzymania manifestacji, która kontynowała jeszcze przez chwilę, ale nie udało się dłużej wytrzymać. Ludzie przegrupowali się na nowo na placu, gdzie śledzeni byli i filmowani z nisko zawieszonego helikoptera przy pomocy nowoczesnego sprzętu do momentu całkowitego rozejścia się demonstracji. Po tym “spektaklu” darmowej przemocy dostanej w ofercie policyjnej, trzy osoby staną przed sądem o “nieposłuszeństwo wobec władzy”, “opór przy aresztowaniu” i “napaść na funkcjonariusza”.

Dziennink Le Monde w odniesieniu do manifestacji z 28 czerwca napisał, że “manifestacje straciły na intensywności ale się zradyklalizowały. Szczególnie chodzi o akcje czarnego bloku, anarchistów, antykapitalistów i antyglobalistów. Od początku Mundialu, 12 czerwca, protesty organizowane w większości miast w których odbywają się mecze“.

Niedziela, 29 czerwca – Rio de Janeiro

Jeszcze jedna manifestacja przeciw FIFA na ulicach przległych do plaży w Copacabana, tym razem “niema”. Na czele pochodu wielki transparent “FIFA go home”, poza nim ponad sto osób – w większości zakneblowanych aby zasymbolizować odebranie głosu populacji. Nieopodal, po stronie “FIFA Fan Fest” wiele osób przybyło oglądać mecz Kostaryka – Grecja (odbywającym się w Recife) na dużym ekranie.

Poniedziałek 30 czerwca – Rio de Janeiro

Druga manifestacja o uwolnienie Rafaela Braga Vieira miała miejsce w centrum Rio. Manifestacja rozpoczęła się przed Pałacem Sprawiedliwości Rio de Janeiro i przeszła pod Sąd Najwyższy Rio de Janeiro kończąc pod lotniskiem Santos Dumont.

Podczas manifestacji przypomniano o dwóch innych osobach uwięzionych w Rio, oskarżonych o wystrzelenie petardy zadającej przypadkowo śmiertelne rany dziennikarzowi podczas manifestacji w lutym.


Poniedziałek, 30 czerwca – São Paulo


MTST
od wielu miesięcy walczyło o uregulowanie / zalegalizowanie sytuacji zasquatowanego terenu « Copa do Povo » (“Puchar Ludu”). 4800 biednych rodzin obozowało od początku maja na tym ogromnym terenie (150.000 m2), mieszczącym się tylko kilka kilometrów od stadionu Itaquerão, gdzie odbył się mecz otwierający mistrzostwa. Dzięki manifestacjom, obozowiskom stawianym w centrum São Paulo, akcji i konfrontacji naprzeciw siedziby burmistrza, rada miasta São Paulo zadecydowała zalegalizować okupację  « Copa do Povo ». To “zwycięstwo ludu” według MTST.

Poniedziałek, 30 czerwca – Porto Alegre

Blok walk o Transport Publiczny” zorganizował manifestację anty-Mundialową. Manifestację nazwano “« Impreza na stadionie nie jest warta łez w favelach ».

Wtorek, 1 lipca – São Paulo

Pierwsza manifestacja odbyła się w południe, zwołały je organizacje studenckie. Około 150 studentów i pracowników naukowych z USP (Uniwersytet São Paulo), Unesp, oraz Unicamp manifestowało o uwolnienie dwóch osób zatrzymanych w São Paulo w czasie manifestacji z 23 czerwca. Pracownicy naukowi uniwersytetu strajkują od maja. Domagają się podniesienia płac, oraz przejrzystości co do uniwersyteckich pieniędzy. Manifestacja odbyła się obok “FIFA Fan Fest” zaraz przed meczem Argentyna – Szwajcaria.

Po zwycięstwie Argentyny w meczu rozegranym na Arena Corinthians, w dzielnicy Vila Madalena wybuchły zamieszki pomiędzy argentyńskimi kibicami a policją. Użyto gazu łzawiącego do rozproszenia tłumu.

Wtorek, 1 lipca – Salvador de Bahia

Streaker “Superman” chcący ocalić dzieci faveli wbiegł na boisko Arena Fonte Nova podczas meczu USA – Belgia. Przeciwnie do “tradycji” nie był nagi, i w przeciwieństwie do tego w co moglibyśmy uwierzyć nie jest również niepełnosprawny: aby móc dostać się na teren, podniósł się z wózka inwalidzkiego usytuowanego w miejscu na stadionie zarezerwowanym dla osób niepełnosprawnych (wideo poniżej).

Noc z wtorku 1 lipca na środę 2 lipca – São Paulo

Od wieczora po późne godziny nocne – sporo wysiłku kosztowało policję rozproszenie manifestację przeciwników FIFA domagających się uwolnienia Fábio Hideki oraz Rafaela Marques. Na początku trochę ponad 300 raczej spokojnych manifestantów i policja, po której widać oznaki zmęczenia mimo impresjonującej liczby (było ich tej nocy ponad 1000 w mieście)

Zaczęło się zgromadzeniem na Praça Franklin Roosevelt w centrum miasta, gdzie odbyła się publiczna debata na temat demokracji i politycznych więźniów. Manifestanci ruszyli z miejsca kiedy policja próbowała aresztować ludzi w środku spotkania. Na aresztowania manifestanci bezzwłocznie odpowiedzieli odbijaniem aresztowanych, na co policja zastosowała środki represyjne w postaci licznych granatów z gazem łzawiącym i gumowych kul – zmieniając klimat na zamieszkowy – dobrze poznany już w Brazylii.

Według lokalnych mediów, conajmniej 6 osób zostało aresztowanych podczas manifestacji tej nocy po czym dwie uwolniono.

Środa, 2 lipca – São Paulo

Aktywiści zwołali zgromadzenie przed Pałacem Sprawiedliwości z São Paulo aby “debatować” “kryminalizację ruchów społecznych w Brazylii” z Fernando Grella – Sekretarzem Bezpieczeństwa Publicznego.. Oczywiście ten ostatni nie przyszedł, ale przynajmniej pomyślał o wysłaniu sił policyjnych. i proszę jak licznych…



Środa, 2 lipca – Rio de Janeiro

To dopiero drugi dzień bez meczu od rozpoczęcia się Mundialu 12 czerwca. Rano w Rio odbyło się seminarium na temat zarządzania sportem, prowadzone przez FIFA. Dyskurs jej prezydenta, Sepp Blatter, zorientowany był oczywiście na sukces Mundialu. Oczywiście byłoby dziwnym gdyby nagle zaczął mówić o całym gównie które dotyka sporą część Brazylijczyków i Brazylijek.

Według niego, to wydarzenie jest “sukcesem, sukcesem dla Brazylii i sukcesem dla sportu”.
Sukces ten jest sukcesem tak FIFA jak i kraju organizującego to wydarzenie – to określenie właściwie sprawiedliwie bo z punktu widzenia przeciwników Mundialu odpowiedzialni za pogorszenie sytuacji społecznej Brazyli są właśnie FIFA i rząd Brazylii…

W tym samym czasie kilku demonstrantów anty-Mundialowych znajdowało się przed miejscem gdzie odbywała się konferencja. Prezydent FIFA rozlokowany wygodnie wśród współodpowiedzialnej za wszystko burżuazji zapytał nawet “no i gdzie są te protesty społeczne?”

Prowokacja, która zasługuje na odpowiedź.
Jakgdyby codziennie od rozpoczęcia Mundialu – 12 czerwca – tej odpowiedzi nie dostawał…

Źródła: Squat.net | L’Équipe | Autogestao.org | Vice | Dialectical delinquents | Ninja | EDCAU | Zap.aeiou.pt | L’Express | Euronews | Le Parisien | So Foot | etc.]


Viewing all articles
Browse latest Browse all 4

Latest Images

Trending Articles